Umiejętność oszczędzania jest bardzo ważna w życiu. Większość majętnych osób posiada te cechę. Nabyć ją można poprzez praktykę i wyrobienie sobie niektórych nawyków. Większość osób zaczyna oszczędzać w momencie życia „na swoim”, grupą takich osób najczęściej są studenci. Zazwyczaj wygląda to tak, że osoba młoda postanawia studiować w innym mieście. Wtedy w głowie rodzi się pytanie, jak oszczędzać na studiach? Bo nie rodzisz się z wiedzą na ten temat. Umiejętność oszczędzania nabywa się poprzez pilnowanie wydatków i stosowanie odpowiednich metod, takie za chwilę poznasz.
Oszczędzaj na jedzeniu
Podstawa przy oszczędzaniu na studiach to posiłki na własną rękę. Przede wszystkim staraj się nie chodzić do sklepów spożywczych głodnym. Pułki sklepowe oraz towar znajdujący się na nich ułożone są w taki sposób, abyś kupił więcej, niż tylko to po co faktycznie przyszedłeś. Przyjście z pustym żołądkiem do takiego sklepu skusi nie jedną osobę na kupno paru dodatków.
Do sklepu przychodź z wcześniej przygotowaną listą, aby jasno wiedzieć co kupić, unikniesz w ten sposób niepotrzebnych, tak naprawdę, artykułów spożywczych w koszyku. Poluj na promocję, nie chodzi o to, żeby chodzić po wielu sklepach i porównywać daną rzecz. Widząc np. masło w promocji kup więcej sztuk, rób zapasy.
Warto zaopatrzyć się w filtr wody. Przestaniesz w ten sposób nosić zgrzewki wody, przyczynisz się do zredukowania plastiku, a dodatkowo zostanie trochę złotych w kieszeni. Pisząc „trochę” można śmiało napisać, że z 300-400 zł rocznie zostaje w portfelu.
Jedzenie w słoikach – niektórzy mogą się wstydzić o tym mówić, ale nie ma powodu do wstydu. Mowa tutaj o gotowych posiłkach pakowanych (najczęściej przez mamę lub babcie) w słoiki. Oszczędność ogromna, a smak nie do opisania. Należy tutaj nadmienić, że mieszkając blisko domu rodzinnego można zaglądać tam regularnie, czas spędzony z rodziną i te niedzielne obiadki dla każdego przyniosą to wiele dobrego.
Mało kto o tym mówi, ale jedzenie w pudełkach to świetny sposób na oszczędzenie kilku złotych. Przygotowanie paru porcji na raz oszczędza Twój czas i pieniądze, ponieważ udając się na uczelnie z takowym pudełkiem nie kupisz pożywienia z automatu w korytarzu czy co gorsza zjesz na mieście. Z tym drugim powinieneś się ograniczać na tyle, ile to możliwe.
Jedzenie na mieście to ogromny koszt. Łatwo wywnioskować, że jest to nieopłacalne z kilku powodów:
- właściciel restauracji musi mieć zysk na każdym obiedzie,
- ktoś ten posiłek przygotuje za co otrzymuje wynagrodzenie,
- na daną potrawę składają się takie elementy jak opłaty za prąd, wodę i gaz, podatki i czynsz lokalu,
- na sam koniec dopiero przychodzi koszt składników.
I to wszystko ponosisz Ty! Już nie wspominając o zdrowiu w przypadku jedzenia fast-foodów. Lepszą alternatywą są bary mleczne, gdzie jedzenie jest o wiele tańsze i lepszej jakości.
Transport – wiele możliwości
Bardzo popularne jest wśród studentów podróżowanie pociągami, ponieważ w większości studiują w innym mieście. PKP to kolejna rzecz na której da się oszczędzić. Powrót do rodzinnego miasta z jednego końca Polski do drugiego może kosztować powyżej 100 zł. Znając z wyprzedzeniem datę wyjazdu kup bilet wcześniej. W zależności od tego jak wcześnie to zrobisz możesz zaoszczędzić nawet do 30%. Dla prostego przykładu wydając na bilet 100 zł w jedną stronę – oszczędzasz 30 zł.
Samochód czy komunikacja miejska? Co lepsze? Niestety odpowiedź nie jest jednoznaczna, ponieważ udział w tym bierze parę czynników, ale bez wątpienia tańsza okażę się komunikacja miejska i od niej zacznę.
Oczywiście pierwsze co należy wymienić to zniżka studencka. Kupuj bilety miesięczne, jeśli wiesz, że w miesiącu będzie więcej kursów. Cena ulgowego biletu obowiązującego na 20 min to koszt 1,70 zł sztuka, a 30 dniowy ulgowy imienny w Warszawie kosztuje 55 zł. Można zawsze pomyśleć o bilecie dniowym, to już kwestia ilości przejazdów. Transportem miejskim nie dostaniesz się bezpośrednio w niektóre miejsca oraz komfort dla niektórych jest mniejszy.
Samochód wypada blado, jeśli chodzi o jak oszczędzać na studiach. Dysponując samochodem trzeba liczyć się z kosztami OC, paliwa, napraw, eksploatacji oraz biletów za parking. Nie mówiąc o ewentualnych mandatach. Owszem komfort większy, choć nie zawsze, godziny w korku przysporzą wiele nerwów. Dotarcie do miejsca docelowego staje się mniej problematyczne niż w przypadku autobusów, tramwajów czy pociągów, bo nie musisz sprawdzać rozkładów, godzin itd. Jednakże głowa może rozboleć wtedy, gdy miasta się nie zna.
Nogi to wyśmienity środek transportu. Oczywiście w miarę możliwości, bo nie każdy będzie w stanie przejść 20 km w obie strony dziennie. Nie mniej jednak, jeśli masz blisko do uczelni to czemu by nie. Nie tyczy się to tylko tego aspektu. Wyjdzie Ci to na zdrowie! A przy okazji zaoszczędzisz pieniądze.
Studiowanie to czas imprez, a powrót z domówki wiążę się zazwyczaj z zamówieniem taksówki. Najlepiej zaplanować grupowy przejazd. Korzystanie z takich środków jak uber czy bolt to kolejna oszczędność i większa wygoda. Z góry znasz cenę za przejazd, która w większości przypadków jest mniejsza niż opłata za kurs tradycyjną taksówką.
Najbardziej znaną i najmniejszą „inwestycją” okazuje się rower. Łączy ze sobą zdrowie, niewielki czas dojazdu i bezpośrednie dotarcie do celu, brak jakichkolwiek opłat za parkingi. Koszt roweru zaczyna się w granicach 300-400 zł, nie jest to duży wydatek. Ponadto kupujesz jednorazowo i nic Cię nie interesuje, eksploatacja nie wiążę się z dużym kosztem. A kto wie, jazda na rowerze może się okazać Twoją pasją! Pamiętaj tylko o kasku, to podstawa 🙂
Mieszkanie można taniej
Dla nikogo nie jest tajemnicą, że mieszkanie blisko centrum jest najdroższe. Wybierając mieszkanie/kawalerkę dalej od centrum miasta wyjdziesz na plus. Wystarczy wtedy zaopatrzyć się w jeden ze środków transportu, o których mowa w poprzednich punktach. Nie zawsze musi to być mniej atrakcyjna lokalizacja, okazuję się, że dobre miejsce zależy też od Twoich wymagań. Osoba może np. znaleźć mieszkanie blisko uczelni oraz siłowni, bądź parku wodnego, co jest dużą zaletą dla tej osoby. W każdym miejscu znajdzie się jakaś zaleta, oprócz samej ceny wynajmu rzecz jasna.
Nikt nie zabroni Ci negocjować ceny. Jest to aspekt niedoceniany przy oszczędzaniu, a wystarczy wynegocjować cenę o 100 zł niższą i daje to w ciągu roku aż 1200 zł w kieszeni! Jako punkt zaczepienia przy negocjacji pomóc Ci może znalezienie jakiegoś mankamentu lub niedogodności. W razie ich nie znalezienia i tak pozostaje targowanie ceny, nic nie zaszkodzi, a zyskać możesz i to wiele.
Wynajem ze współlokatorem. Niestety mieszkanie samemu nie wychodzi tanio, więc warto zamieszkać z kimś, wtedy nie tylko koszty samego wynajmu spadają, ale życia. Internet, jedzenie, a nawet transport staje się mniej odczuwalny. Przemyśl tę opcję, jest to ogromna oszczędność rzędu kilku tysięcy rocznie. Oszczędzanie na studiach w dużej mierze składa się właśnie z tego, iż musisz podjąć decyzję o zamieszkaniu z kimś. Ma to wiele swoich zalet.
➡️ odpowiednie podzielenie obowiązków przyniesie zaoszczędzony czas,
➡️ w razie choroby nie zostajesz sam,
➡️ zawsze raźniej we dwoję niż samemu,
➡️ mniejsze wydatki,
➡️ każdy może wziąć czynności, które lubi wykonywać np. odkurzanie,
Także mieszkanie z inną osobą może okazać się o wiele lepsze niż przebywanie samemu. Należy jednak przed takim wyborem zastanowić się nad tym czy spodoba się Tobie mieszkanie z daną osobą.
Wybierz mieszkanie na Twój portfel. Droższe nie oznacza lepsze, o czym sam się przekonałem. Dużą różnicę cen robi samo umeblowanie oraz stan mieszkania. Sugeruj się praktycznością, a nie tylko wizualnym wyglądem zakwaterowania. W końcu nie będziesz go tylko oglądać, a mieszkać w nim. Zastanów się nad nieumeblowanym mieszkaniem, oferta ta jest zazwyczaj mniej kosztowna. Meble możesz otrzymać za darmo, w Internecie jest mnóstwo ofert, gdzie ludzie oddają meble w dobrym stanie całkowicie za nic.
Kontroluj wydatki to podstawowa zasada
Stwórz swój plan, pomogą Ci w tym gotowe arkusze dostępne w Internecie lub aplikacje mobilne. Poświęcając zaledwie pół godziny tygodniowo możesz wiele zyskać. Zaplanuj podział miesięcznego budżetu, zapisz wszystkie wydatki jakie Cię czekają, określ środki jakie zamierzasz przeznaczyć na określone elementy w planie. Niezależnie od tego ile tego będzie zapisz w arkuszu lub aplikacji wszystkie pozycje, np:
✅ jedzenie,
✅ mieszkanie (wynajem, czynsz, woda, prąd itd),
✅ transport,
✅ nowe ciuchy,
✅ imprezy.
Po prostu wypisujesz wszystkie grupy wydatków i ile zamierzasz wydać. Ważne, aby realnie oceniać ile chcesz na coś przeznaczyć. Świetnie sprawuje się w tym aplikacja na telefon 1Money.
Po rozpisaniu budżetu domowego zacznij zapisywać każde wydatki. Skuteczną metodą jest zbieranie paragonów, w przypadku ich braku zapisywać nazwę rzeczy lub usługi na kartkę i kwotę jaką przeznaczyłeś. Dzięki temu możesz określić co należy zredukować lub poprawić w swoich finansach. Ma to swoje wielkie zalety, osoby palące nie zawsze zdają sobie sprawę ile tak naprawdę w ciągu miesiąca wydają na papierosy. Po analizie wydatków być może da im to do myślenia jaki jest to problem nie tylko zdrowotny, ale i finansowy.
Płacenie kartą ma swoje zalety i wady. Niestety przykładając „plastik” na kilka sekund nie odczujesz tego samego co w przypadku oddawania realnej gotówki. Transakcję bezgotówkowe maja to do siebie, że tracimy rachubę. Dlatego należy używać aplikacji mobilnej banku i kontrolować wydatki. Aktualnie instytucje finansowe zapewniają aplikację na wysokich standardach z mnóstwem narzędzi kontrolujących wydatki i wpływy. Dzięki temu możesz usprawnić oszczędzanie.
Ponadto banki umożliwiają odkładanie środków na konto oszczędnościowe. Bardzo intuicyjną i świetnie sprawującą się aplikacją dysponuje bank Pekao S.A., a wraz z tym możesz w prosty sposób odkładać pieniądze na koncie oszczędnościowym. Oferta jest atrakcyjna przez fakt, że możesz założyć darmowe konto Przkorzystne i zgarnąć premię na start. Tak, więc prowadząc budżet domowy, wszystkie nadwyżki będziesz miał gdzie odkładać i dodatkowo otrzymasz za to wypracowane odsetki.
Podsumowanie
Oszczędzanie na studiach dzięki tym radom stanie się dla Ciebie łatwiejsze. Bardzo ważne to by wypracować odpowiednie nawyki i stosować wyżej wymienione techniki. Dla wielu sprawa może być błaha, ale nie ma co się oszukiwać umiejętność oszczędzania to bardzo ważna umiejętność. Im wcześniej zdasz sobie z tego sprawę tym więcej pieniędzy zostanie w Twoim portfelu. Nie jest to takie trudne wystarczy nad każdym wydatkiem pomyśleć parę sekund i nie ulegać emocjom.
Jedna odpowiedź
Fajna promka