HISTORIA BLOGA SUKCESYWNY.PL

Bloga SUKCESYWNY.PL uruchomiłem 28 sierpnia 2018 roku. Od samego początku założyłem, że będzie to ogromny projekt. Już po kilku miesiącach pracy nad tym blogiem, rzuciłem wszystkie swoje dodatkowe zajęcia, by skupić uwagę tylko i wyłącznie na nim. Niewiele osób we mnie wierzyło. Większość uważała, że to co robię jest bez sensu, że powinienem zająć się „normalną” pracą.

Ja się jednak nie poddawałem! Z każdym miesiącem mój blog się zmieniał. Publikowałem coraz więcej artykułów i tworzyłem nowe funkcjonalności. Dzień po dniu blog wyglądał lepiej i bardziej profesjonalnie. Inwestowałem w niego coraz więcej czasu i pieniędzy, aż w końcu zaczął przynosić mi pierwsze przychody. Coraz większe i większe.

W drugiej połowie 2019 roku mój blog miał już ogromną liczbę czytelników. Moja praca była coraz szerzej doceniana, a zasięgi wciąż rosły. Wszystko układało się po mojej myśli, aż do marca 2020 roku. Wtedy na Świecie ogłoszono pandemię koronawirusa, przez którego doznałem ekstremalnych spadków wizyt na stronie, a co za tym idzie – również strat finansowych. Co wtedy zrobiłem?

Walczyłem dalej! Na kilka miesięcy po ogłoszeniu epidemii wszystko wróciło do normy. Jest nawet lepiej, niż przed pandemią. Blog się rozwija z dnia na dzień. Poza mną, pracują już nad nim 3 osoby. Patrycja i Dawid, którzy dbają o jego wygląd i funkcjonalność oraz Bartek – spec od cyberbezpieczeństwa. Już teraz planuję zwiększyć liczbę osób w moim zespole, ponieważ mam mnóstwo planów, których nie jestem już w stanie udźwignąć sam.

Aktualnie współpracuję z kilkoma największymi bankami w Polsce i wciąż stawiam na rozwój mojej firmy. W planach mam również dywersyfikację moich działań, rozwój dwóch kolejnych blogów, napisanie kilku e-booków oraz otworzenie kanału na YouTube, w ramach którego zajmę się edukacją finansową.

MOJA MISJA

MIEĆ JAK NAJWIĘCEJ,
BY JAK NAJWIĘCEJ DAĆ DRUGIEMU CZŁOWIEKOWI

Dlatego każdego dnia ciężko pracuję, by zdobyć pieniądze, wiedzę i doświadczenie.

W przyszłości chciałbym się tym wszystkim dzielić z każdym, kto tego potrzebuje. To jest moja misja!

POZNAJ MNIE

Nazywam się Kacper Jankowski i mam 21 lat. Od lat zajmuje się finansami, inwestowaniem i szeroko pojętym biznesem. Śmiało mogę powiedzieć, że posiadam w tych tematach wieloletnie doświadczenie.

Jak to możliwe? Skąd się wziąłem? Zacznijmy od samego początku!

CZYTAJ WIĘCEJ
MIAŁEM TRUDNY START

Urodziłem się 19 stycznia 1999 roku i już na początku życie mnie nie oszczędzało. Okazało się bowiem, że mam uszkodzone nerwy wzrokowe i mogę całkowicie stracić wzrok na resztę mojego ledwo rozpoczętego życia. Spędziłem z rodzicami wiele tygodni w Centrum Zdrowia Dziecka. Tam też przeszedłem swoją pierwszą operację. Na szczęście wszystko przebiegło pomyślnie. Mimo że mam troszkę mocniejszą wadę wzroku i lekkie ograniczenia z tym związane, cieszę się, że mogę patrzeć na ten piękny świat!

Już wtedy, jako niespełna 4-letni chłopiec, budziło się we mnie zamiłowanie do finansów i wszystkiego, co z nimi związane. Leżąc w szpitalu, spędzałem całe dnie bawiąc się zabawkową kasą fiskalną, do której wrzucałem wycięte z kartek pieniądze, które przygotowała dla mnie moja kochana babcia. Odkąd pamiętam, lubiłem liczyć, a matematyka stała się moim ulubionym przedmiotem w szkole. Kiedy miałem 7 lat, mój dziadek podarował mi kilka monet ze swojej cennej kolekcji. To dzięki niemu zainteresowałem się numizmatyką. Wtedy też zająłem się swoimi pierwszymi „interesami”. Trudno jest Ci w to uwierzyć? Koniecznie czytaj dalej!

OD DZIECKA SZANOWAŁEM PIENIĄDZE

Drobne kieszonkowe, które otrzymywałem od rodziców nie było w stanie zaspokoić moich potrzeb. Z jednej strony, zawsze chciałem mieć większe możliwości. Z drugiej zaś, bardzo chciałem sam zarabiać pieniądze, ponieważ miały one dla mnie dużo większą wartość niż te, które otrzymywałem od rodziców. Szacunek do zarobionych pieniędzy pozostał w mojej głowie do dzisiaj.

Zastanawiasz się pewnie, na czym może zarobić dziecko, które dopiero co poszło do szkoły podstawowej. Wtedy jeszcze nie wiedziałem jak to nazwać, ale teraz mogę Ci powiedzieć: budowałem swój kapitał bazując na aktualnych trendach na osiedlu i w szkole!

PIERWSZE INTERESY ROBIŁEM W SZKOLE I NA OSIEDLU

W tamtym czasie, wśród moich rówieśników popularne były pistolety na plastikowe kulki. Do zabawy potrzebna była amunicja. Można było ją kupić w osiedlowych sklepach. Była pakowana w malutkich woreczkach. I wtedy wpadłem na genialny pomysł!

A może zainwestuję w duży worek z amunicją, poporcjuję ją na mniejsze części i sprzedam z zyskiem dla siebie? Jak pomyślałem, tak też zrobiłem! Zainwestowałem 10 zł, które dostałem od mamy na słodycze i kupiłem w sklepie dużą paczkę kulek! Podzielone mniejsze porcje amunicji sprzedawałem kolegom, aż zarobiłem swoje pierwsze 100 zł!

Rodzice zawsze powtarzali mi, że szkoła to miejsce nauki. To prawda. Ale czy to znaczy, że nie można w niej ubić jakiegoś interesu? Kolejnym trendem wśród dzieciaków z mojej szkoły były kapsle, które można było znaleźć w paczkach chrupek. Bardzo szybko powstał też system gry, w której te kapsle można było wygrywać – w pojedynkach jeden na jednego. Spędziłem wiele godzin, by dokładnie przeanalizować ten system i nauczyć się grać tak, by wygrywać za każdym razem. Udało się, choć systemem się z Tobą nie podzielę – to moja tajemnica aż do teraz!

Zainwestowałem w paczkę chrupek, w których znalazłem swój pierwszy kapsel. Ta inwestycja miała mi przynieść moją pierwszą małą fortunę. I tak też się stało! Moim pierwszym kapslem ograłem wielu moich kolegów. Moja kolekcja zwiększała się z przerwy na przerwę. W końcu, miałem już ich tak dużo, że zacząłem je sprzedawać. Cena rynkowa za kapsel w szkole wynosiła 50 groszy, a mój dzienny przychód oscylował między 5 a 10 zł!

Kulki, kapsle, szkolne interesy… Ale co dalej?

CZY DA SIĘ ZAROBIĆ NA GRACH KOMPUTEROWYCH?

Kiedy miałem 9 lat znałem już podstawy handlu i resellu (kup tanio, sprzedaj drożej). W tamtym czasie wśród moich rówieśników bardzo popularna stała się jedna z gier przeglądarkowych, w którą graliśmy po lekcjach. Grał w nią praktycznie każdy. Od razu więc wyczułem potencjał tej gry! Większość osób pewnie myśli, że na grach nie da się zarobić. To nieprawda! Da się zarobić i to całkiem sporo! Większość graczy spędzało godziny w poszukiwaniu potworków. Kiedy już je znaleźli, bili je i otrzymywali za to nagrody - potężne przedmioty, dzięki którym stawali się mocniejsi. Później na podwórku chwalili się, z osiąganych poziomów w grze.

A ja w tym czasie handlowałem! Kupowałem potężne przedmioty taniej, sprzedawałem drożej. Zarabiałem na tym nawet kilkaset złotych miesięcznie! Raz też udało mi się zarobić 1200 zł na sprzedaży jednego przedmiotu i aż 2500 zł , kiedy sprzedałem całe uzbrojenie wojownika. Zajmowałem się tym aktywnie do 13 roku życia. Później robiłem to już tylko dodatkowo.

PRÓBOWAŁEM WSZYSTKIEGO, BY ODNALEŹĆ SWOJE PRZEZNACZENIE

W wieku 13 lat zacząłem interesować się poważniejszym biznesem. Poza grą, szukałem swojego sposobu na milion w Internecie. A w związku z tym, że mam analityczny umysł i uwielbiam liczyć, coraz więcej czasu poświęcałem ekonomii i inwestowaniu.

Na początku brałem kartkę, zapisywałem na niej kwotę 10 000 dolarów i rozpisywałem sobie akcje. Jedne kupowałem, inne sprzedawałem. Liczyłem zyski i straty. Zacząłem zastanawiać się, jak przepływają pieniądze. Dlaczego, jedni mają ich dużo, a inni wcale. Od czego to wszystko zależy i co mogę zrobić, aby nigdy nie zabrakło mi pieniędzy.

Od dziecka zwracałem uwagę na to, co się wokół mnie dzieje. Widziałem smutne społeczeństwo, które chodzi do pracy, mimo że jej nie lubi. Widziałem ludzi, którzy popadają w rutynę i nie potrafią cieszyć się swoim życiem. Chciałem inaczej!

Przez wiele lat próbowałem różnych sposobów na pieniądze w Internecie. Klikałem w reklamy, poznawałem systemy marketingu sieciowego (MLM), uczyłem się korzystać z zaawansowanych programów komputerowych, zajmowałem się grafiką, próbowałem swoich sił na YouTube a także pisałem blogi. W sumie miałem ich aż 10!

WIELOKROTNIE BYŁEM NA SAMYM DNIE

Pod koniec gimnazjum ruszyłem odważnie ze swoim pierwszym poważniejszym biznesem. Następne 3 lata były jednak najtrudniejszym okresem w moim życiu. Cały czas szukałem swojego miejsca na Świecie, swojego przeznaczenia. Nie wiedziałem, co chcę w życiu robić. Zaniedbywałem swoje szkolne obowiązki, poświęcałem każdą chwilę na myślenie o przyszłości. Przez to wszystko, dwukrotnie powtarzałem klasę, aż w końcu musiałem zmienić zwykłe liceum, na liceum zaoczne, które łączyłem z pracą w zwykłym sklepie.

Ten okres chciałbym kiedyś opisać szerzej, może za kilka lat w mojej książce. Bo pomimo bólu i cierpienia, które wtedy przeżywałem, to były lata, w których wiele zrozumiałem i dojrzałem jako człowiek. W tym czasie wielokrotnie upadałem na samo dno, lecz za każdym razem wstawałem silniejszy. Być może wielu młodych ludzi również cierpi, ponieważ nie mogą odnaleźć swojego przeznaczenia. Chciałbym im kiedyś pomóc, dzieląc się swoim przykładem i pokazać, jak się nie poddawać i walczyć o swoje.

Pomimo tych wszystkich porażek związanych ze szkołą, w tym roku zwyciężyłem! Zdałem maturę, a od października planuję rozpocząć studia. Zgodnie z moimi zainteresowaniami wybrałem ekonomię.

RUSZYŁEM Z PROJEKTEM "SUKCESYWNY.PL"

W wieku 19 lat, dokładnie 28 sierpnia 2018 roku ruszyłem z projektem "SUKCESYWNY.PL".

Od samego początku było ciężko, tylko nieliczni we mnie wierzyli. Na prowadzeniu bloga nie zarabiałem nic, za to dużo w niego inwestowałem. I nie chodzi tutaj tylko o pieniądze, których wtedy ciągle mi brakowało. W bloga, którego właśnie czytasz włożyłem cale swoje serce, wiele nieprzespanych nocy, setki godzin pracy, arkusze zapisanych analiz i kolejnych pomysłów na rozwój.

I wiesz co? Nie żałuję tego ani trochę, ponieważ moja ciężka praca, wytrwałość i sukcesywne podejście, przynosi wspaniałe efekty! W ostatnim czasie osiągnąłem wiele sukcesów. Rozpocząłem współpracę z największymi markami w Polsce. Zbudowałem swój zespół, który już wkrótce się powiększy.

Nie spoczywam na laurach, nie staję w miejscu. Cały czas wyznaczam sobie wyższe cele. Jeśli zainspirowała Cię moja historia, koniecznie zaglądaj na mojego bloga i moje social media. Będę nie tylko SUKCESYWNY, ale również INSPIRUJĄCY!

Kacper Jankowski - Sukcesywny.pl

KACPER JANKOWSKI
autor bloga "SUKCESYWNY.PL"

POZNAJ MÓJ ZESPÓŁ

DAWID KRAJEWSKI

PATRYCJA KRAJEWSKA

BARTŁOMIEJ KŁYK

BĄDŹ NA BIEŻĄCO

Zapisz się na mój newsletter, a jako pierwszy otrzymasz informacje o nowych wpisach i najlepszych promocjach bankowych.

Dla moich subskrybentów szykuję również niespodziankę. Już wkrótce mój pierwszy e-book, zupełnie ZA DARMO, tylko dla osób zapisanych na moją listę mailingową!

.

ZNAJDŹ MNIE W SOCIAL MEDIA

SKONTAKTUJ SIĘ ZE MNĄ

Szukaj